Sprzedajemy mieszkanie – sami czy przez pośrednika?

Chcąc sprzedać mieszkanie, już na samym początku tego procesu pojawia się zasadnicze pytanie, które ma wpływ na wiele późniejszych decyzji: korzystać z pośrednika czy próbować sprzedać lokal we własnym zakresie? Odpowiedź nie jest wcale taka oczywista, dlatego postaramy się przedstawić wszystkie za i przeciw.

Bez pośrednika, czyli zmniejsz koszt sprzedaży

Sprzedaż nieruchomości bez udziału pośrednika ma jeden, zasadniczy plus – zauważalnie zmniejsza koszty sprzedaży. Pośrednicy pobierają bowiem opłaty zarówno od sprzedających, jak i od kupujących (nie zawsze), co sprawia, że nasza oferta staje się mniej konkurencyjna. Decyzja o niezawieraniu umowy pośrednictwa oznacza, że sprzedażą nieruchomości będziemy musieli zająć się osobiście.

W tym celu warto stworzyć ogłoszenie mające zachęcić do kupna nieruchomości i umieścić je w różnego rodzaju miejscach: na klatce schodowej, w gazecie czy w sklepach. Nie można zapominać o Internecie, gdzie znajduje się szereg specjalistycznych serwisów, które pozwalają na umieszczenie swojego ogłoszenia i dotarcie do zainteresowanych. Jeżeli nasza mini kampania reklamowa przyniesie skutek i klient zapuka do naszych drzwi, należy być wobec niego szczerym, przedstawić wszystkie koszty związane z użytkowaniem nieruchomości i pokazać odpowiednie dokument, jeśli tylko sobie tego życzy.

Sprzedaż mieszkanie z pośrednikiem, czyli o nic się nie martwisz

Jeżeli zwiększenie kosztów sprzedaży nie jest dla nas problemem, nic nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z usług pośrednika. Przy wyborze odpowiedniej osoby należy być ostrożnym i dokładnie sprawdzać kompetencje oraz różnego rodzaju dokumenty świadczące o fachowości potencjalnego partnera. Jeżeli pośrednik jest godny zaufania, można z nim zacząć współpracę.

Jakie korzyści płyną z tej decyzji?

Przede wszystkim oszczędność czasu i spokój, ponieważ to pośrednik szuka klientów, tworzy i wystawia ogłoszenia, informuje potencjalnych klientów o wszystkim, czego chcą dowiedzieć na temat mieszkania, a w konsekwencji sporządza umowy i dopina transakcje na ostatni guzik. Tak więc jeżeli zależy nam na czasie, a koszty pośrednictwa nie są przeszkodą, nic nie stoi na przeszkodzie, aby z niego skorzystać. Ostateczna decyzja w tej kwestii zależy zatem w dużej mierze od indywidualnych preferencji i możliwości..

13 komentarzy do “Sprzedajemy mieszkanie – sami czy przez pośrednika?”

  1. Jak tylko nie szkoda wam kasy (w sumie niewielka kwota w porównaniu z większością mieszkań), to warto skorzystać. Jak kiedyś będę znowu sprzedawał mieszkanie, to na pewno skorzystam – nigdy więcej upierdliwych klientów. Po trzecim już miałem dosyć.

  2. Dokładnie – po pracy nie było czasu odpocząć, bo codzienne błysk prawie w domu robiliśmy pod oglądających. Połowa przychodizła punktualnie, a połowa albo z godzinnym poślizgiem, albo dzwoniła, umawiała sie i nie przychodizła bez żadnego wytlumaczenia. Glupi sms by wysłali, a czlowiek siedzial i czekal jak na ksiedza…

  3. Zeby tylko ci pośrednicy reprezentowali chociaż średni poziom. Nawet ci z papierami, jak zrobili mi zdjęcia mebli (sprzedawałem mieszkanie)… szkoda gadać. Nie wiem za co pieniądze biorą.

  4. A ja się faktycznie zdecydowałem na sprzedaż swojego mieszkania przez pośrednika, miałem już naprawdę dosyć sprawdzania ciągle nowych ludzi, umieszczania ogłoszeń w portalach internetowych itp. Oczywiście, koszt obsługi takiej sprzedaży jest wyższy, ale za tę cenę kupujemy przysłowiowy „święty spokój” 🙂 co w moim przypadku zdało egzamin.

  5. Ja jestem właśnie na etapie sprzedaży mieszkania..na samym początku właściwie :/
    czy możecie podać mi jakieś portale internetowe (najlepiej bezpłatne jeżeli są inne niż gumtree.pl) gdzie można wystawić ofertę sprzedaży.

    z góry dzięki!

  6. Moniko, ja też sprzedaję mieszkanie, takich darmowych portali jest kilka, sprawdź je, wystawiałam ogłoszenie za darmo i w dodatku bardzo szybko.

  7. Od czego trzeba zacząć by sprzedać mieszkanie?
    Jak duże koszty trzeba ponieść zlecając sprzedaż mieszkania biurowi nieruchomości?
    Proszę o opinie.

  8. Zaletą sprzedaży przez pośrednika jest komfort.
    Nie musimy się o nic martwić, kiedy znajdzie się konkretna osoba chcąca kupić nasze mieszkanie, możemy wtedy przystąpić do działania.
    Czasem może być uciążliwe przedstawianie mieszkania każdemu potencjalnemu klientowi, a do tego transakcja wcale nie musi zakończyć się powodzeniem.

  9. Najlepiej jest zamieszczać ogłoszenie w internecie.
    Nawet bez pośrednika, bo niemal wszyscy szukają ofert właśnie tam.
    Kiedy czegoś poszukujemy, to gdzie zaglądamy najczęściej?
    Do internetu oczywiście.
    Tak więc warto samemu spróbować najpierw sprzedać mieszkanie.

  10. @Monika – oddaj mi swoje mieszkanie ZA DARMO ( najlepiej )
    @ Grzesiek, @Andrzej – myślę ( jestem przekonany ), że świetnie przygotowana oferta online ( wyczerpujący i dokładny opis tekstowy ) świetnie przygotowane zdjęcia, rozrysowana powierzchnia i masz z głowy przynajmniej 70% „natrętów – lub jak kto woli „zdezorientowanych”. Poziom merytoryczny i estetyczny ofert online jest w większości przypadków żenujący. Nieruchomość to nie tylko cyferki i lokalizacja.

  11. Zgadzam się w 100% z Sebastianem. Sam jestem na etapie poszukiwania mieszkania i większość mieszkań w Łodzi jest albo bardzo źle opisana (i przez pośredników i przez osoby prywatne).
    Bo co mnie obchodzi, że mieszkanie jest „idealne dla młodego małżeństwa z dzieckiem oraz osób starszych”, a nie ma często zdjęć łazienki, albo nie wiadomo na które strony świata wychodzą okna, czy budynek jest przy ulicy itd.

    Do tego dochodzi oderwana od rzeczywistości cena jaką chce sprzedający. Ogląda się ogłoszenia i ogląda, nagle człowiek widzi mieszkanie w stanie „przeszło po mnie tornado” – cena za metr 4500 zł (w Łodzi spokojnie znajdzie się mieszkanie w bdb stanie za tą kasę) – zresztą za 4200-4500 można kupić w deweloperskim stanie NOWE mieszkanie… Ręce opadają.

  12. Pośrednik ??? nigdy w życiu, raz miałem okazję kupować mieszkanie przez agencję nieruchomości i nigdy więcej nie zdecyduję się na żadnych pośredników. Agencja zainkasowała około 7000 pln prowizji a pani chociaż bardzo miła nie orientowała się kompletnie w niczym. Wszystkiego i tak musiałem sam dopytywać się w spółdzielni, gazowni i Vattenfallu, bo pani pośrednik na konkretne pytania odpowiadała zastrzegając „tak mi się wydaje” albo „nie wiem na 100% ale chyba…”.
    Poza tym ogłoszenia wystawione przez pośredników są często robione na odp…, zdjęcia mieszkań są przez nich czasami kradzione, bo jak inaczej nazwać kopiowanie zdjęć z oryginalnego ogłoszenia i tworzenie na ich podstawie własnych ogłoszeń. Być może instytucja pośrednika w opisanej w artykule formie jest potrzebna ale w Polsce to przybrało patologiczne formy na zasadzie jak najszybciej zarobić i się nie narobić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *